środa, lutego 08, 2006
Previous Posts
- wzdycham zdycham
- ...waz mnie zwiodl i zjadlam...
- w krainie liliputow
- dobra koniec z tym chaosem bo sie tego nie da ogla...
- mac-abra
- no i mak mi padltzn zasilacz? buuuuu lizalam wtycz...
- auto-portretczyli samemu, glowa w dol z auta
- kurde gniew i zal kolejny raz zapomnialam ze mysli...
- sciana placzuwalbrzych cd.jedni maja 'beke wewnetr...
- i coby si epouzalac nad soba tak profilaktycznie
6 Comments:
Suowami gibba-ale amba i mandzuria!madzix-no serce roscie,patrzac na te czasy..majstersztyczex.
Ma-kot, genius....
czy juz to mowilem?
czy procz mnie to nikt w przypadek juz nie wierzy?
przeciez to takie mile... przypadek...chyba ze ulica krokodyli ...
czas odnaleziony? e jeszcze nie
to sie nazywa talent.
...tyle a przypadek , ja to chyba w niego za bardzo wierze ...czas by sie nieco odnalezc
przypadek przeznaczenie i tak sprowadza sie do jednego...
czekam na Mistrza ale chyba jeszcze makot nie jest gotowy. za duzo by chcial na raz i zostaje z niczym.
beee ale dziekuje
Prześlij komentarz
<< Home