sobota, lutego 04, 2006

mac-abra

4 raz skasowalam to co napisalam yyy
mac-ot ma juz nowy zasilacz z jablkiem...zre prad..a ma-kota w balona zrobili bo otkryl ze stary zasilacz zepsuty wcale nie byl tylko jeden kabelek nie dziala..a poszla na to miesieczna kasa na jedzenie
i do tego kot chory - na bibe nie idzie buuu
zeby pograzyc sie do konca to wkleja kolorowy kicz-obrazek cyfra coby pod analoga sie nie podszywac
oslo fjord

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

hehe - z ta krucjata to chyba jeden z objawow palenia marihuany - stany lekko paranoidalne - i takie tam - na cale sczescie omija mnie zespoł(tylko nie zepssuł) amotywacyjny - jupi jupi - lubie poza tym kicz - czasem to dobrze robi czlowiekowi na duszy - w sumie to fajnie byc prostym -tylko mi jakos nie wychodzi wciaż, eh.
a to, ten ...no - upokorzenie...sie zdarza czasem - borem - lasem...
to buziaki i kuruj sie.
a w ogole to co ze najdrozsze , phi!:P

2:59 PM  
Anonymous Anonimowy said...

kot chory i zdolowany (biedny kot), a struś musi sie uczyc, a mu sie nie chce.. renesans ble, barok ble.. struś chce w gory (to taka gorska odmiana strusia)

3:26 PM  
Blogger makot said...

e kon nie zdolowany tylko chory
ale ale dostal dziwnego meila z pytaniem o prace...w knajpie wloskiej i nie kuma o co chodzi ale sprawdzi

a ja zapraszam na ogladanie w naturze nie kiczu!!!!
se po krach poskaczemy

3:49 PM  

Prześlij komentarz

<< Home