piątek, stycznia 27, 2006

dzis fiord wygladal tak jak by ktos napelnil go zupa pomidorowa i wlal chmure smietany.
Mam zupna obsesje i sie zautyzowalam starym zwyczajem...haha

4 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

a czy fasolka po bretonsku to tez zupa? bo jesli tak to nie zeby cos ale robie najlepsza fasolke na swiecie:)

7:47 PM  
Blogger makot said...

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

9:01 PM  
Blogger makot said...

fasolka to fasolka ale cholera ja wi/je..jak bys zrobil jej tyle zeby napelnic np morskie oko...to nie zeby cos ale...hihi
przyjde wi/jec jak wroce do Was na fasolke:)

9:01 PM  
Anonymous Anonimowy said...

taaaa najlepsza jest zupaa pomidorowaaaa wrrrrrr :DDDDDDDD(mistrz ip)

2:45 PM  

Prześlij komentarz

<< Home