a dokładniej pierwsza elegia duińska, bądź duinejska, jak to zwykle niepoprawnie się tłumaczy. drogi k! tam rilke pisze, iż piękno to tylko zgrozy początek...
pani miro-> pani poczyta sobie rmr w tłumaczeniu jastruna czy międzyrzeckiego, to i zgroza translatorska niechybnie zniknie;) a i jakość 'obrazotwórcza' się zwiększy kolosalnie, jak sądzę
tośmy sobie pogadali ad vocem, a teraz może coś o zdjęciach, co?
...jakoś ostatnio czytałam tłumaczenia adama pomorskiego, który dowodził, że jastrun do końca nie zrozumiał, co rilke miał na myśli i niezbyt fortunnie tłumaczył potem jego poezje. podobnego zdania jest katarzyna kuczyńska-koschany w swojej rozprawie doktorskiej... no ale co do zdjęć to się zgadzam...:)))
jakoś ostatnio czytałam tłumaczenia adama pomorskiego, który dowodził, że jastrun do końca nie zrozumiał, co rilke miał na myśli - no
mistrzostwo świata ten argument!!!:D
nad wyraz ciekawe czy rilke wiedział co miał na myśli, czy duszę miał na końcu języka, etc etc.;)
miro przeczytaj to, co powyżej powiedział (rzekomo) p. pomorski - to szczyt groteski, kuriozum akademickiego bełkotu.
nie znam się na rozprawach, książkach mądrych, prosty ze mnie plebejski chłopek i jak czytam/łem rilkego w tłumaczeniu jastruna to mnie zachwycał, powalał, wzruszał etc. natomiast w innych tłumaczeniach irytował, tudzież nudził.
i nie wiem doprawdy, i niewiele mnie to zajmuje, co rilke miał na myśli pisząc to, czy tamto. czytam to, co zostało napisane, a wg mnie jastrun robi to pięknie, z zachowanie frazy, rytmu, z czułością, i nad wyraz obrazowo - ot co! cała reszta jest inwariantna;)
panienko ma.-> przyzwyczajenie do ironii psuje charakter;>
czy panience marzy się pobicie rekordu komentatorskiego tego rozchwytywanego bloga, czy mam dobrnąć do 21?;)
urocze! doprawdy urocze! panie kamilu! ja przyznam się szczerze najbardziej lubię tłumaczenia sandauera i flemminga. a pomorski tez bywa ciekawy... np."wnętrze dłoni" jego tłumaczenia... a o mój charakter proszę się nie obawiać. z niecierpliwością czekam na 21:))) p.s. polecam "dźwięczące szkło" donalda pratera- ciekawa biografia rilkego...
Here is everything going fine(: Or well.. all accept that Pá died this morning:( Something happend to him and I think he got paralyzed:( He got stuck in a ditch and after that he couldn't stand up on the behindelegs anymore... that hapend on manday:( But that's how life is going.. Nobody lives forever...
I hope everything is going well for you Magda min;* Og I hope you will come to us next summmer too(: Than we can play *models*... or well we are..(: Well now we got photoshop so don't worry(:
23 Comments:
gdzie to jest robione? i kto tam jest na focie?
miejsc: Arnor
na zdjeciu: Frodo?:)
rozwijać się i zmieniać chcę, jak śpiewał janerka ze smutkiem podszytą przekornością
absolutnie piękne są te dwa zdjęcia, choć przecież piękno to tylko przerażenia początek
...,co tym skłonniejsi jestesmy z tym większym znosić zachwytem, że w niezmąconej pogardzie nawet nas nie zniweczy.
coś co nas zniweczy, ale bez histerii;>
eh ja bym drogi/a anonimusie nie był taki pewny w swych estetycznych poglądach, wszak co chwilę nadbiega figurant i głośno woła freeze!
co może mieć odpowiednik w życiu, jeżeli przyjąć,
że regularnie chodzi o to, by kogoś przytrzymać,
momentalnie zresetować i zmusić do rezygnacji
z jego własnych niedorzecznych aberracji i wykrętów
od sedna sprawy, którą najlepiej czujemy tylko sami...
rilke
p. miro -> winszuję rilkego (gwoli ścisłości: piękno to przerażenia początek - o to się rozchodzi), wygrała pani kompleksowy pakiet złudzeń;>
p.s. w kontekście zdjęć, bardzo dotykalna staje się ta fraza również.
p. miro -> winszuję rilkego (gwoli ścisłości: piękno to przerażenia początek - o to się rozchodzi), wygrała pani kompleksowy pakiet złudzeń;>
p.s. w kontekście zdjęć, bardzo dotykalna staje się ta fraza również.
o! się zdublowało, pardon
a dokładniej pierwsza elegia duińska, bądź duinejska, jak to zwykle niepoprawnie się tłumaczy. drogi k! tam rilke pisze, iż piękno to tylko zgrozy początek...
pani miro-> pani poczyta sobie rmr w tłumaczeniu jastruna czy międzyrzeckiego, to i zgroza translatorska niechybnie zniknie;) a i jakość 'obrazotwórcza' się zwiększy kolosalnie, jak sądzę
tośmy sobie pogadali ad vocem, a teraz może coś o zdjęciach, co?
hi hi Panowie! Panowie!
Serce Filifionki gwałtownie zabiło. Była artystyczna, Paszczak powiedział ze była artystyczna!Co za ccccudowne słowo!
no podogadujcie sobie jeszcze no! jeszcze jeszcze wielce t interesujace hi
...jakoś ostatnio czytałam tłumaczenia adama pomorskiego, który dowodził, że jastrun do końca nie zrozumiał, co rilke miał na myśli i niezbyt fortunnie tłumaczył potem jego poezje. podobnego zdania jest katarzyna kuczyńska-koschany w swojej rozprawie doktorskiej... no ale co do zdjęć to się zgadzam...:)))
jakoś ostatnio czytałam tłumaczenia adama pomorskiego, który dowodził, że jastrun do końca nie zrozumiał, co rilke miał na myśli - no
mistrzostwo świata ten argument!!!:D
nad wyraz ciekawe czy rilke wiedział co miał na myśli, czy duszę miał na końcu języka, etc etc.;)
miro przeczytaj to, co powyżej powiedział (rzekomo) p. pomorski - to szczyt groteski, kuriozum akademickiego bełkotu.
nie znam się na rozprawach, książkach mądrych, prosty ze mnie plebejski chłopek i jak czytam/łem rilkego w tłumaczeniu jastruna to mnie zachwycał, powalał, wzruszał etc. natomiast w innych tłumaczeniach irytował, tudzież nudził.
i nie wiem doprawdy, i niewiele mnie to zajmuje, co rilke miał na myśli pisząc to, czy tamto. czytam to, co zostało napisane, a wg mnie jastrun robi to pięknie, z zachowanie frazy, rytmu, z czułością, i nad wyraz obrazowo - ot co! cała reszta jest inwariantna;)
panienko ma.-> przyzwyczajenie do ironii psuje charakter;>
czy panience marzy się pobicie rekordu komentatorskiego tego rozchwytywanego bloga, czy mam dobrnąć do 21?;)
urocze! doprawdy urocze! panie kamilu!
ja przyznam się szczerze najbardziej lubię tłumaczenia sandauera i flemminga. a pomorski tez bywa ciekawy... np."wnętrze dłoni" jego tłumaczenia... a o mój charakter proszę się nie obawiać. z niecierpliwością czekam na 21:))) p.s. polecam "dźwięczące szkło" donalda pratera- ciekawa biografia rilkego...
miro w swym rozentuzjazmowaniu przeoczyłaś, że cześć z powyższych słów skierowana była do lady ma-kot, ale nic nie szkodzi:>
dziękuję za rady, obiecuję przeczytać, czy jak już nadrobię zaległości mam pani wysłać rozprawkę a propos?;)
p.s. sandauera cenie sobie wielce, ale bardziej za to, co jako pierwszy napisał o białoszewskim, ale to już zupełnie inna historia
uff zmęczyłem się
Dobra dobra, nie być za mądrymi. Jest skała, jest goła baba, dramaturgia jest, jest git. Nie, Madzia?
no Jasku kiedy sie zwleczesz co?
Ale dokąd?!
na tym foto kot widniej oto;widać po zgrabnych nogach;po cyckach tez by byuo:)
no jest w czipala;wieje groza jak moje ulubione z Frodem))
Bzykocieeeeeeee
Very nice pictures(:
Here is everything going fine(: Or well.. all accept that Pá died this morning:( Something happend to him and I think he got paralyzed:( He got stuck in a ditch and after that he couldn't stand up on the behindelegs anymore... that hapend on manday:( But that's how life is going.. Nobody lives forever...
I hope everything is going well for you Magda min;* Og I hope you will come to us next summmer too(: Than we can play *models*... or well we are..(: Well now we got photoshop so don't worry(:
- Hanna:**
Prześlij komentarz
<< Home